W niemieckiej prasie nie brakuje krytycznych ocen dokonań Benedykta XVI. Komentatorzy największych gazet podkreślają, że rzadko kiedy Kościół potrzebował reform bardziej niż na końcu tego pontyfikatu.

Komentator dziennika „Sueddeutsche Zeitung” ocenia, że Benedykt XVI abdykując okazał historyczną wielkość. Gorzkie, a wręcz tragiczne jest jednak to, że papież w ciągu całego pontyfikatu tylko ten jeden raz zdobył się na zerwanie łańcuchów tradycji i to dopiero na pożegnanie. Jak czytamy Benedykt XVI to papież XX, a nie XXI wieku. I choć jego pontyfikat miał być przejściowy, to otwarte pozostaje pytanie w jakim kierunku Kościół miałby teraz pójść.

Na stronach internetowych tygodnika „Der Spiegel” można z kolei przeczytać, że Benedykt XVI przejdzie do historii tylko dzięki abdykacji. Dla wielu Niemców jest ona wyzwoleniem, bo konserwatywny papież w swoim własnym kraju bardziej dzielił niż łączył katolików - ocenia „Der Spiegel”