Na drogowych piratach zarobi nie tylko minister finansów. Głównym dostawcą urządzeń jest spółka kontrolowana przez państwo - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Gazeta wyjaśnia, że firma Zurad, która należy do państwowej grupy Bumar Elektronika, sprzedała do tej pory ponad 300 stacjonarnych radarów. Ostatnio wygrała przetarg na dostawę kolejnych około 100 sztuk i przygotowuje się do dostawy następnej setki. W ten sposób Zurad zasypuje lukę po tak zwanych suszarkach, czyli urządzeniach rejestrujących dla policji. Kiedyś sprzedawali ich tysiące sztuk, teraz nie mają zamówień.