Atak terrorystyczny na złoża gazu w Algierii, jest ofiara śmiertelna. Zginął francuski pracownik koncernu BP, porwany przez islamistów.

Terroryści uprowadzili kilku pracowników koncernu, w tym obcokrajowców. Do zdarzenia doszło w rejonie należących do BP złóż gazu w In Amenas w południowo-wschodniej Algierii. Porywacze przedstawiają się jako członkowie al-Kaidy z Mali. Właśnie w tym kraju Francja ma przeprowadzić interwencję militarną przeciwko miejscowym islamistom.

Armia Algierii rozpoczęła już ofensywę, która ma na celu odbicie porwanych pracowników koncernu.