Gerard Depardieu otrzymał od prezydenta Władimira Putina rosyjski paszport. Prezydent Rosji i francuski aktor spotkali się w Soczi, rosyjskim kurorcie nad Morzem Czarnym, dokąd Depardieu przybył wczoraj.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że francuski aktor przebywa w Rosji z prywatną wizytą.

"Podczas pobytu Gerarda Depardieu w Rosyjskiej Federacji przekazano mu rosyjski paszport" - powiedział Pieskow. Rzecznik Kremla dodał, że w trakcie obiadu Putin i Depardieu omówili perspektywy dystrybucji w Rosji filmu „Rasputin” w którym francuski aktor zagrał główną rolę. Depardieu opowiedział również o swoich planach artystycznych na przyszłość.

Kilka dni temu Putin podpisał dekret o nadaniu Depardieu rosyjskiego obywatelstwa. Francuski aktor w liście do dziennikarzy napisał później, że jest zachwycony Rosją. Przyznał, że jego ojciec był niegdyś komunistą i słuchał rozgłośni Radio Moskwa. Depardieu postanowił wyjechać z dotychczasowej ojczyzny gdy władze w Paryżu chciały wprowadzić wysoki podatek dla bogaczy. Decyzja gwiazdora spotkała się we Francji z falą krytyki.