Czy słynny aktor Gerard Depardieu zamieszka w Rosji? Tego na razie nie wiadomo, podobnie jak tego, czy przyjmie paszport rosyjski ofiarowany mu przez prezydenta Putina. Francuskie media zwracają uwagę, że rośnie liczba obywateli tego kraju ubiegających się o obywatelstwa innych państw.

Gerard Depardieu miał się zwierzyć przyjaciołom, że ma trzy możliwości: zamieszkać na stałe w Belgii, odkładając na później ubieganie się o paszport belgijski, osiąść na stałe w Rosji korzystając z uprzejmości Putina albo przeprowadzić się do Czarnogóry, gdzie ma swoje przedsiębiorstwa. Takie informacje podaje dziennik "Le Monde".

Za Rosją przemawia fakt, iż Depardieu jest tam bardzo popularny, aktywnie uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych w Moskwie, a nawet posunął się do udzielenia poparcia prorosyjskiemu reżimowi w Czeczenii.

Aktor przeprowadził się do Belgii, aby uniknąć płacenia 75- procentowego podatku, jaki chcą wprowadzić socjaliści prezydenta Hollande'a. Tym śladem podąża wielu aktorów, przedsiębiorców i kadry menadżerskiej.

Muzyk Jean-Michel Jarre i potentat w dziedzinie produkcji okularów Alain Afflelou zamierzają przenieść swoją działalność do Londynu. Piosenkarz Charles Aznavour mieszka w Szwajcarii, a według najnowszych statystyk liczba Francuzów występujących o belgijskie obywatelstwo wzrosła w minionym roku dwukrotnie.