PiS chce przestać kojarzyć się tylko z wyjaśnianiem katastrofy smoleńskiej i w jesiennej ofensywie będzie eksponować inne tematy. Partia powoła zespół broniący demokracji i suwerenności - informuje "Rzeczpospolita".

"Ostatnio głośno było o nas głównie w kontekście wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Zespół Antoniego Macierewicza wykonał świetną robotę, jednak czas najwyższy, aby zaistnieć równie mocno w innych dziedzinach" - mówi ważny polityk PiS, zastrzegając, że katastrofa nadal pozostaje jednym z głównych tematów.

Jak podkreśla "Rz", w partii nie brakuje jednak głosów o słabnącej pozycji samego Macierewicza, który wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie znalazł się we władzach PiS.

W ramach jesiennej ofensywy ugrupowanie m.in. powoła nowy parlamentarny zespół, który ma medialnie przejąć rolę komisji smoleńskiej. Ma się on zająć nagłaśnianiem przypadków - zdaniem jego członków - łamania zasad demokratycznych czy działań owocujących ograniczaniem polskiej suwerenności.

"To prawda, chcemy powołać taki zespół po wakacjach. Ma być elementem jesiennej ofensywy. Dlatego nie będę zdradzać jego szczegółów" - mówi rzecznik PiS Adam Hofman.