Australijczyk Cadel Evans za zwycięstwo w zakończonym w niedzielę w Paryżu wyścigu Tour de France otrzymał czek na 450 tys. euro. Drugi w klasyfikacji generalnej Luksemburczyk Andy Schleck zarobił 200 tys., a jego brat Frank, który był trzeci, połowę mniej.

Zwycięstwo w klasyfikacji górskiej Hiszpana Samuela Sancheza warte było 25 tys. euro.

Najwięcej, bo prawie pół miliona euro - 493 990, zarobiła ekipa BMC, której liderem był Evans. O 395 310 wzbogacili się kolarze Leoparda (m.in. bracia Schleckowie), a o 147 130 Europcar (Thomas Voeckler).

Grupa Liquigas, której barwy reprezentowali m.in. trzej Polacy: Sylwester Szmyd, Maciej Paterski i Maciej Bodnar, zainkasuje 22 360 euro.