950 osób z kadr kierowniczych milicji i sił zbrojnych Rosji zostało oskarżonych w roku 2010 o korupcję, o czym poinformowała w czwartek rosyjska prokuratura wojskowa.

"W ubiegłym roku nasi prokuratorzy wykryli ponad 9000 związanych z korupcją przypadków naruszenia prawa we wszystkich strukturach sił bezpieczeństwa" - powiedział w czwartek przedstawiciel departamentu rosyjskiej prokuratury wojskowej zajmującego się walką z korupcją podpułkownik Konstancin Bielajew.

Według niego w roku 2010 o korupcję oskarżono 950 osób z milicji i wojska, przy czym liczba oszustw finansowych, w tym przypadków korupcji, wzrosła o 50 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.

W styczniu, jak pisze AFP, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew wskazywał na zbyt słabe efekty walki z korupcją. Głównie bolał nad wszechobecną korupcją w szeregach milicji. Według oficjalnych statystyk jedna trzecia łapówek przypada na rosyjskich milicjantów.