Gdyby wybory prezydenckie odbyły się w najbliższą niedzielę, Bronisław Komorowski (PO) uzyskałby 41,3 proc. głosów, a Jarosław Kaczyński (PiS) - 32,7 proc. - wynika z sondażu Homo Homini dla Polskiego Radia.

Oznacza to, że - w porównaniu z badaniem przeprowadzonym 4 czerwca - marszałek Sejmu stracił 5,2 pkt proc., zaś prezes PiS zyskał 0,3 pkt proc.

Według sondażu, na kandydata SLD Grzegorza Napieralskiego zamierza głosować 10,5 proc. respondentów (wzrost o 4,4 pkt proc.), na Waldemara Pawlaka (PSL) - 5,5 proc. (wzrost o 1,1 pkt proc.), na Andrzeja Olechowskiego (niezależny, wspierany przez SD) - 4,5 proc. (wzrost o 2,3 pkt proc.), a na Janusza Korwin-Mikkego (Wolność i Praworządność) - 1,8 proc. (wzrost o 1,4 pkt proc.).

Poniżej jednego procenta pytanych oświadczyło, że zagłosuje na: Marka Jurka (Prawica Rzeczypospolitej) 0,5 proc. - wzrost o 0,1 pkt proc., Andrzeja Leppera (Samoobrona) i Bogusława Ziętka (Polska Partia Pracy) - po 0,2 proc. (odpowiednio: spadek o 0,4 i wzrost o 0,2 pkt proc.) oraz Kornela Morawieckiego (0 proc., spadek o 0,1 proc.).

2,9 proc. respondentów nie wie, na kogo by zagłosowało (o 3,5 pkt proc. mniej niż tydzień temu).

57,2 proc. zadeklarowało, że wybiera się na wybory (spadek o 12,1 pkt proc.)

Badani byli także pytani, czy wybory powinny odbyć się 20 czerwca, bez względu na sytuację powodziową w kraju. 74,5 proc. ankietowanych udzieliło odpowiedzi pozytywnej.

Sondaż telefoniczny został przeprowadzony 11 czerwca przez Instytut Badania Opinii "Homo Homini" na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1080 pełnoletnich mieszkańców Polski.