Siły NATO pomyłkowo starły się w nocy z piątku na sobotę w prowincji Wardak w Afganistanie ze swymi sojusznikami z afgańskiej armii. W wyniku ostrzału z powietrza zginęło czterech afgańskich żołnierzy, a sześciu zostało rannych - podały władze prowincji.

Shahedullah Shahed, rzecznik gubernatora poinformował, że wojska ISAF i oddziały afgańskie prowadziły operacje, gdy nagle został zaatakowany posterunek afgańskich sił.

Dowództwo ISAF potwierdziło, że "incydent" pomiędzy zachodnimi i afgańskimi siłami miał miejsce, lecz odmówiło dalszych szczegółów.

"Pracujemy wspólnie z Ministerstwem Obrony, aby ustalić fakty" - powiedział rzecznik natowskich sił ISAF, porucznik Nico Melendez.