Prezydent USA Donald Trump wezwał w piątek koncerny samochodowe General Motors oraz Ford do jak najszybszej produkcji i dostarczenia respiratorów. Lokalne władze ostrzegają, iż z powodu epidemii koronawirusa wielu stanom grożą braki tych urządzeń medycznych.

We wpisie na Twitterze Trump wezwał General Motors do otwarcia zakładu w Lordstown w stanie Ohio lub w innym miejscu i "natychmiastowego rozpoczęcia produkcji respiratorów". Podobny apel skierował do Forda.

Te koncerny samochodowe "powiedziały, że dostarczą 40 tys. pilnie potrzebnych respiratorów +bardzo szybko+. Teraz mówią, że będzie to tylko 6 tys. pod koniec kwietnia i chcą za to dużych pieniędzy" - dodał prezydent.

General Motors i Ford, każda firma osobno, ogłosiły w tym tygodniu współpracę z innymi spółkami w celu produkcji respiratorów. General Motors w piątek poinformował, że urządzenia te będzie produkował w zakładzie w Kokomo w Indianie i dostarczy je w przyszłym miesiącu.

Poszczególne stany rywalizują w USA o sprzęt medyczny i środki ochronne, których ceny rosną. Gubernatorzy i lekarze ostrzegają, iż niedługo w wielu stanach może zabraknąć respiratorów i łóżek szpitalnych i wzywają Trumpa do uruchomienia większego wsparcia federalnego.