Teraz kandydatów do TK wskazywał PiS i my w ramach umowy koalicyjnej je poparliśmy, natomiast przy wyborze na początku nowego roku kolejnego sędziego TK, kandydata wskaże Porozumienie - poinformował w środę Kamil Bortniczuk rzecznik ugrupowania wicepremiera Jarosława Gowina.

W zeszłym tygodniu wybrani zostali na sędziów TK - zgłoszeni przez PiS - Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz i Jakub Stelina.

Bortniczuk, który był gościem porannej rozmowy portalu Gazeta.pl powiedział, że sprawa kandydatur na sędziów TK jest ujęta w negocjowanej, jak mówił, umowie koalicyjnej Zjednoczonej Prawicy tworzonej przez PiS, Porozumienie i Solidarną Polskę. "Ten punkt akurat jest już wynegocjowany i nie budzi zastrzeżeń" - podkreślił.

Dodał, iż może potwierdzić, "że w tym rzucie swoich kandydatów na sędziów TK wskazywało Prawo i Sprawiedliwość". "W związku z czym też bierze polityczną odpowiedzialność za te kandydatury, a my w ramach umowy koalicyjnej jako koalicjant je popieramy" - powiedział Bortniczuk.

"Natomiast przy kolejnym terminie, który przypada bodajże w styczniu do wyboru kolejnego sędziego TK rzeczywiście swojego kandydata wskaże Porozumienie Jarosława Gowina" - poinformował rzecznik Porozumienia.

Dopytywany, czy może zdradzić nazwisko tego kandydata Bortniczuk powiedział, że jest na to za wcześnie. "Zbieramy podpisy pod tą kandydaturą. Niewątpliwie będzie to profesor prawa" - dodał.

Wybór nowych osób do TK był ostatnio konieczny w związku z tym, że 3 grudnia kończy się kadencja trzech sędziów Trybunału: Marka Zubika, Piotra Tulei i Stanisława Rymara.

Klub PiS w końcu października zgłosił jako kandydatów do TK Piotrowicza, Pawłowicz i Elżbietę Chojną-Duch. Centrum Informacyjne Sejmu przekazało wówczas, że procedura dotycząca wyboru kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego będzie musiała zostać powtórzona w nowej kadencji Sejmu. Wynikało to m.in. z zasady dyskontynuacji prac parlamentarnych.

Dlatego PiS jeszcze raz zgłosiło swoich kandydatów. Jednak dokonując ponownie zgłoszeń PiS nie przedstawił kandydatury Chojny-Duch; zgłoszona została natomiast kandydatura Roberta Jastrzębskiego. Kilkudziesięciu posłów wycofało jednak poparcie dla tej ostatniej kandydatury i ostatecznie klub PiS jako trzeciego kandydata zgłosił Jakuba Stelinę. Kandydatury zgłoszone przez PiS wywołały krytykę m.in. przedstawicieli opozycji. Przypominali oni m.in. że Piotrowicz był w PRL prokuratorem.

5 stycznia 2020 r. upłynie kadencja sędzi TK Małgorzaty Pyziak-Szafnickiej, która jest jedną z dwojga ostatnich sędziów TK - obok Leona Kieresa - wybranych jeszcze przez Sejm większością PO-PSL. Kadencja sędziego Kieresa upłynie 23 lipca 2023 r.