W środę Rada Ministrów przyjmie rozporządzenie, które ustanowi pełnomocnika rządu do spraw polityki demograficznej - poinformował w radiowej Jedynce szef KPRM Michał Dworczyk. W najbliższych dniach taki pełnomocnik a właściwie pełnomocniczka zostanie powołany - dodał.



Szef KPRM podkreślił, że sprawy rodziny - z punktu widzenia PiS - są szalenie istotne. Jak dodał, przekłada się to na działania nie tylko z minionej kadencji, lecz także obecnej.

Dworczyk poinformował, że Rada Ministrów przyjmie w środę rozporządzenie, które ustanowi pełnomocnika rządu do spraw polityki demograficznej. "Według mojej wiedzy, bo to będzie już kompetencja pani minister rodziny, pracy i polityki społecznej, w najbliższych dniach taki pełnomocnik, a właściwie pełnomocniczka (zostanie powołana/y)" - powiedział.

Wśród zadań pełnomocnika - wyjaśnił Dworczyk - jest przygotowanie strategii demograficznej, której celem jest zwiększenie dzietności i promocja tradycyjnej rodziny. "To jest, można powiedzieć, kolejnym dowodem, jak bardzo polityka prorodzinna jest istotna z punktu widzenia naszej formacji" - zaznaczył.

Zdaniem szefa KPRM, demografia to olbrzymie wyzwanie, które stoi w tej kadencji przed rządem PiS. "Jeśli chodzi o wskaźnik dzietności, to jesteśmy, niestety, na bardzo odległym miejscu, nie tylko w skali Unii Europejskiej, ale w ogóle w skali świata" - zauważył.

Dworczyk został także zapytany o kwestię kierowania przez posłankę Lewicy Magdalenę Biejat komisją polityki społecznej i rodziny. "Pani przewodniczą powinna pamiętać, że nic nie jest dane raz na zawsze, żadna funkcja też nie jest dana raz na zawsze" - powiedział.

Szef KPRM wskazał, że o tym, kto będzie szefem komisji, zadecydują parlamentarzyści. "W porozumieniu, oczywiście, z kierownictwem, władzami partii Prawo i Sprawiedliwości" - dodał.