Nie sądzę, żeby przed wyborami parlamentarnymi miało się jeszcze coś zmienić w składzie rządu - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Radia Wnet.

We wtorek w Pałacu Prezydenckim w Warszawie odbyła się uroczystość powołania nowych ministrów w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego. Rekonstrukcja rządu związana była m.in. z wyborami do Parlamentu Europejskiego, w których kilkoro ministrów uzyskało mandaty europosłów.

Prezes PiS był pytany, czy przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi skład rządu może się jeszcze zmienić.

"Nie sądzę, żeby przed wyborami miało się jeszcze coś zmienić. Tutaj jednak dobrze, żeby był premier w tej rozmowie, ale nie ma go" - odpowiedział Kaczyński.

Nowych ministrów powołał prezydent Andrzej Duda. Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin został wicepremierem, a Elżbieta Witek została powołana na stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji, zastępując Joachima Brudzińskiego. Marian Banaś został powołany na stanowisko ministra finansów. Zastąpił on Teresę Czerwińską.

Bożena Borys-Szopa została ministrem rodziny, pracy i polityki społecznej, zastępując Elżbietę Rafalską. Dariusz Piontkowski został powołany na stanowisko ministra edukacji narodowej, zastępując Annę Zalewską. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk i Michał Woś zostali powołani na stanowiska ministrów - członków Rady Ministrów.

Piotr Mueller na stanowisku rzecznika rządu Mateusza Morawieckiego zastąpił Joannę Kopcińską.