Nie tak dawno grupa Wszechpolaków wydała akt politycznego zgonu mojego brata; nie spodziewałem się, że we wtorek odbiorę akt zgonu fizycznego mojego brata - mówił podczas uroczystości pogrzebowych prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza jego brat - Piotr Adamowicz.

"Nie tak dawno temu grupa Polaków, Wszechpolaków wydała akt politycznego zgonu mojego brata i dziesięciu innych prezydentów miast Polski" - mówił Piotr Adamowicz. Jak zauważył, "uznano, że sprawy nie ma". "Taki drobny hejt, a może happening - nie wnikam w szczegóły" - powiedział.

"Chcę powiedzieć jedno, że można spodziewać się wielu rzeczy, ale tego, że we wtorek odbiorę akt śmierci zgonu fizycznego mojego brata się nie spodziewałem" - oświadczył Piotr Adamowicz.

Brat Adamowicza podziękował za wszystkie ważne i wspaniałe słowa, które padły podczas uroczystości pogrzebowych jego brata. "Dziękuję także za obecność na ulicach Gdańska i innych miast" - dodał.