Gawłowski stwierdził, że raport CBA to dla niego "laurka". – Panie prokuratorze, proszę udostępnić dziennikarzom i opinii publicznej wszystkie dokumenty. Wystarczy tej kompromitacji – mówił poseł PO.

W kwietniu ubiegłego roku zachodniopomorska delegatura prokuratury krajowej w Szczecinie postawiła posłowi Gawłowskiemu pięć zarzutów w tym trzy o charakterze korupcyjnym. Dotyczą one okresu, kiedy Gawłowski był wiceministrem środowiska. Gawłowski przebywał trzy miesiące w areszcie. Opuścił go w lipcu zeszłego roku po tym, jak wpłacił pół miliona złotych kaucji.