W województwach dolnośląskim i opolskim obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu - informuje w piątek IMGW. W górach mogą wystąpić lawiny.

Ostrzeżenie pierwszego stopnia przed opadami śniegu oznacza, że przewiduje się warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych. Mogą one powodować straty materialne, a nawet stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia. IMGW przypomina, że w związku z taką sytuacją pogodową należy spodziewać się m.in. znacznych utrudnień w ruchu drogowym. Zalecane jest śledzenia komunikatów o sytuacji pogodowej oraz ostrożność.

Ostrzeżenia przed intensywnym śniegiem, który może powodować zagrożenie lawinowe wydało także Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. GOPR ogłosiło trzeci stopień zagrożenia lawinowego w Karkonoszach.

Dyrekcja Babiogórskiego Parku Narodowego zaapelowała natomiast do turystów, aby w związku z utrzymującymi się bardzo trudnymi warunkami panującymi na zboczach Babiej Góry, zagrożeniem lawinowym trzeciego stopnia i bardzo silnym wiatrem połączonym z opadami śniegu, słabą widocznością i niską temperaturą, nie wybierali się w najbliższym czasie na babiogórskie szlaki.

W Tatrach ratownicy TOPR ogłosili w czwartek czwarty stopień zagrożenia lawinowego. Sytuacja jest bardzo niebezpieczna, a ratownicy odradzają wszelkie wyjścia w góry.

"Warunki są bardzo trudne, uniemożliwiające poruszanie się po górach. Wyzwolenie lawiny jest prawdopodobne na licznych stromych stokach już przy małym obciążeniu dodatkowym. Możliwe jest samorzutne schodzenie licznych średnich, a często również dużych lawin" – napisał w komunikacie lawinowym ratownik TOPR Marcin Witek.

Zagrożenie lawinowe w górach określane jest w międzynarodowej pięciostopniowej skali.

Przez niebezpieczne dla turystów warunki pogodowe w górach doszło w ostatnich dniach do kilku incydentów. W środę w Beskidzie Żywieckim ratownicy musieli ewakuować dwójkę wycieńczonych turystów z szałasu. Wyczerpani całodzienną wędrówką w głębokim śniegu turyści w wieku około 50 lat nie byli w stanie kontynuować wędrówki i zadzwonili do GOPR po pomoc. Ratownicy górscy po niemal dwugodzinnej wyprawie dotarli do potrzebujących, którzy byli w szałasie przy szlaku na Halę Krupową.

Z powodu intensywnych opadów śniegu i czwartego stopnia zagrożenia lawinowego w tatrzańskich schroniskach w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, nad Morskim Okiem i w Dolinie Roztoki utknęli turyści. Ratownicy TOPR zaapelowali, aby nie opuszczali oni schronisk, dopóki sytuacja się nie poprawi. Gospodarze tych obiektów zapewniają, że mają zapasy żywności, a turyści są bezpieczni.