W poniedziałek rano, na tzw. Patelni przy wejściu na stację warszawskiego metra Centrum, Nowacka, kandydat na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski i działacze Koalicji Obywatelskiej rozdawali ulotki wyborcze i rozmawiali z warszawiakami.
Liderka Inicjatywy Polska mówiła na konferencji prasowej, że jest to dla niej początek kampanii wspierającej Rafała Trzaskowskiego. "Wierzę, że Warszawa zasługuje na prezydenta energetycznego, wiedzącego, jak funkcjonuje miasto, jak to miasto żyje, ale też chcącego słuchać Warszawy, warszawianek, warszawiaków i pracującego dla tego miasta tak ciężko" - oświadczyła Nowacka. "I oto jest Rafał Trzaskowski, który takim prezydentem będzie" - dodała.
Zdaniem Nowackiej, Trzaskowski będzie prezydentem uczciwym i zdeterminowanym, który rozumie miasto, nie snuje nierealistycznych wizji, tylko wie, co zrobić, by wszystkim żyło się lepiej. "Dla mnie jest to szczególnie istotne, bo jestem mieszkanką Warszawy, tu się urodziłam, tu się wychowałam, tu wychowują się moje dzieci. Chciałabym, żeby żyły w Warszawie bezpiecznej, mądrej, niezdominowanej przez ideologię, którą serwuje prawicowy kontrkandydat" - dodała.
"Warszawa jest miastem różnorodnym - są miejsca, gdzie żyje się wspaniale, gdzie jest pełno szczęśliwych, bogatych ludzi, są miejsca, gdzie mieszkają ludzie wykluczeni. To dla nich będzie program mieszkalnictwa. Są problemy związane z edukacją, gdzie fatalna reforma wprowadziła problem dostępności do szkół, przedszkoli, koszmarne problemy dostępności do żłobków - i to się musi zmienić. To się może zmienić również dzięki dobremu samorządowi, który tę politykę społeczną, prorodzinną - ale kierowaną do każdego - będzie prowadził" - mówiła Nowacka.
Nowacka odniosła się także do krytycznych opinii nt. decyzji Inicjatywy Polska o dołączeniu do Koalicji Obywatelskiej. "Dzisiaj nie ma miejsca na podziały - albo jesteśmy za Polską wolną, demokratyczną i praworządną albo nie. Wiem, że nadejdzie moment, kiedy wszyscy, również ludzie lewicy - dzisiaj wahający się - zagłosują na Rafała Trzaskowskiego, czy to będzie w pierwszej, czy w drugiej turze, tak się stanie" - podkreśliła.
Liderka Inicjatywy Polska zapewniła, że po ewentualnej wygranej Trzaskowskiego nie zamierza pracować w stołecznym Ratuszu. "Nie planuję zajmować się polityką miejską, ja Warszawę kocham, jako mieszkanka, jako matka moich dzieci, które tu chodzą do szkoły (...). Mam pracę, myślę o polityce krajowej. Warszawa jest dla mnie po prostu osobiście ważna" - mówiła Nowacka.
Kandydat na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski dziękował Nowackiej i jej stowarzyszeniu za wsparcie. Podkreślił, że cieszy, że Koalicja Obywatelska jest coraz silniejsza.
Trzaskowski mówił też, że współpraca z Nowacką rozpoczęła się od rozmowy o programie dla stolicy, w tym o programie dla kobiet i propozycjach poświęconych wyrównywaniu szans w Warszawie.
Kandydat przypominał swoje hasło dla stolicy, "Warszawa dla wszystkich". "Zależy nam na tym, żeby to było miasto równych szans, żeby to było miasto różnorodne" - dodał.
Kilka dni temu zarząd Inicjatywy Polska podjął decyzję o wspólnym starcie z Platformą i Nowoczesną w wyborach do sejmików województw. W Warszawie przedstawiciele stowarzyszenia, którym kieruje Barbara Nowacka, mają się także znaleźć na listach koalicji do rady miasta.