Jennifer Robinson, prawniczka założyciela portalu WikiLeaks Juliana Assange'a, potwierdziła w czwartek w oświadczeniu, że jej klient otrzymał od komisji Senatu USA ds. wywiadu list wzywający do złożenia zeznań w sprawie ingerencji Rosji w wybory w USA w 2016 r.
"We wniosku komisji Senatu amerykańskiego potwierdzono zainteresowanie przesłuchaniem pana Assange'a. Poproszono go o osobiste pojawienie się we wzajemnie uzgodnionym czasie i miejscu. Poważnie rozważamy tę ofertę, ale musimy mieć gwarancję, że ochrona pana Assange'a będzie zapewniona" - napisała w oświadczeniu.
W środę demaskatorski portal WikiLeaks opublikował na swym profilu na Twitterze list senackiej komisji wzywającej Australijczyka do złożenia zeznań. Portal Sky News wskazywał, że dokument, który może być sfabrykowany, ma datę 1 sierpnia i został zaadresowany do ambasady Ekwadoru w Londynie, gdzie Assange przebywa od 2012 roku.
Przed wyborami prezydenckimi w 2016 r. w USA WikiLeaks opublikował treść maili wykradzionych Demokratom przez hakerów, w tym maile Johna Podesty, doradcy i szefa sztabu wyborczego kandydatki Demokratów Hillary Clinton.
W ubiegłym miesiącu federalna wielka ława przysięgłych postawiła w stan oskarżenia 12 agentów rosyjskiego wywiadu w ramach dochodzenia w sprawie ingerencji Rosji w wybory w USA prowadzonego przez prokuratora specjalnego Roberta Muellera.
Assange od 2012 roku ukrywa się na terenie ambasady Ekwadoru w Londynie. Państwo to udzieliło mu politycznego azylu. Australijczyk obawia się, że po stawieniu się w sądzie mógłby zostać wydany władzom USA w związku z ujawnianymi przez WikiLeaks tajnymi amerykańskimi dokumentami dotyczącymi wojska i dyplomacji. Był to największy wyciek informacji w historii USA.
Prośba amerykańskiej komisji senackiej o złożenie zeznań zbiegła się w czasie z rosnącymi spekulacjami co do przyszłości Assange'a i ewentualnego opuszczenia przez niego ekwadorskiej ambasady.
W czasie wizyty w lipcu w Madrycie prezydent Ekwadoru Lenin Moreno potwierdził, że przedstawiciele jego kraju i Wielkiej Brytanii rozmawiają o zakończeniu pobytu Assange'a w ekwadorskiej placówce dyplomatycznej w Londynie. Wcześniej źródło zbliżone do twórcy WikiLeaks powiedziało agencji Reuters, że dyplomatyczny impas w tej sprawie dobiega końca. (PAP)