Tylko prezydent Rosji Władimir Putin byłby zadowolony w razie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej w marcu przyszłego roku bez wypracowania porozumienia o opuszczeniu UE - oświadczył we wtorek brytyjski minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt.

Według Hunta agresywna polityka Rosji sprawiła, że w obliczu Brexitu kluczowe znacznie ma utrzymanie bliskich stosunków dyplomatycznych, obronnych i handlowych między Wielką Brytanią a UE.

"Szczerze mówiąc, jeśli nie osiągniemy porozumienia, jedyną zadowoloną osobą będzie Władimir Putin" - powiedział Hunt francuskiemu radiu France Inter podczas swej wizyty we Francji. Dodał, że Rosja chce jedynie widzieć podziały na zachodzie.

"Musimy przyznać, że jest to bardzo niestabilny okres w historii świata i musimy ze sobą współpracować" - podkreślił szef brytyjskiej dyplomacji.

"Jest Krym, jest też fakt, że na ulicach Anglii użyto broni chemicznej - coś, co jak sądzimy zostało zatwierdzone przez władze rosyjskie" - ocenił Hunt, nawiązując do aneksji Krymu przez Rosję oraz ataku na byłego podwójnego agenta Siergieja Skripala i jego córki Julii, do którego doszło na początku marca br. w Salisbury.

Hunt oświadczył, że Brexit bez porozumienia to "ostatnia rzecz, jakiej chcemy". Dodał, że wybrana przez premier Theresę May strategia, w tym dążenie do utworzenia strefy wolnego handlu między Wielką Brytanią a UE, polega na utrzymywaniu bliskich relacji.

"Dokonaliśmy wyborów i wiemy, że sytuacja będzie inna, gdy opuścimy Unię" - przyznał Hunt, dodając, że ma nadzieję na silne partnerstwo z Francją "w dziedzinie obrony, w której to sferze Francja jest jednym z najsilniejszych krajów na świecie (...) Jesteśmy Europejczykami, podzielamy wspólne wartości (...) Nie chcę, aby przez przypadek to wszystko było zagrożone."

Hunt zaprzeczył, że dzisiejsza sytuacja w Wielkiej Brytanii spowodowana jest tarciami na brytyjskiej prawicy, stwierdzając, że błędem jest "mieszanie Brexitu z prawicowym populizmem".

"Brexit był decyzją narodu brytyjskiego. Nie jest tajemnicą, że od lat nie jesteśmy zadowoleni ze struktur prawnych Unii Europejskiej. Nie oznacza to, że nie jesteśmy Europejczykami, że nie podzielamy wspólnych wartości" - podkreślił szef brytyjskiej dyplomacji.

"Widzimy, że nasze przeznaczenie, nasze przeznaczenie gospodarcze, nasze przeznaczenie dyplomatyczne, nasze strategiczne przeznaczenie jest bliskie Europie" - ocenił Hunt.

We wtorek nad ranem Hunt przybył do Paryża, gdzie spotkał się z szefem francuskiej dyplomacji Jean-Yves Le Drianem.

Wielka Brytania rozpoczęła proces wyjścia z UE 29 marca 2017 roku; powinna ją opuścić 29 marca 2019 roku.