Jak podała PAP w środę rzeczniczka warmińsko-mazurskiej straży granicznej kpt. Mirosława Aleksandrowicz, pierwszych trzech nigeryjskich kibiców pojawiło się na drogowym przejściu granicznym w Gronowie we wtorek o 8 rano. Podczas odprawy okazało się, że pasażerowie autobusu rejsowego nie mają dokumentów uprawniających na wjazd do Polski. Cudzoziemcy byli przekonani, że przekroczą granicę na paszporcie kibica. Dwóch mężczyzn i kobieta w wieku od 32 do 33 lat chciało zwiedzić nasz kraj - podała Aleksandrowicz.
Ten sam cel podróży deklarowało również dwóch kolejnych obywateli Nigerii, którzy do odprawy granicznej stawili się także we wtorek, ale wieczorem. Mężczyźni w wieku 26 i 33 lat do kontroli okazali sfałszowaną holenderską i włoską kartę pobytu. Dokumenty podrobione były na wzór oryginalnych. Obcokrajowcy odpowiedzą za usiłowanie przekroczenia granicy przy ich użyciu - dodała rzeczniczka.
Wszyscy obywatele Nigerii powrócą do Rosji.
Od początku trwania mundialu funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej odmówili wjazdu z obwodu kaliningradzkiego do Polski 6 kibicom Nigerii i 1 Marokańczykowi, którzy posiadali paszporty FAN-ID.