Główna prokurdyjska turecka Ludowa Partia Demokratyczna (HDP) ogłosiła w środę, że jej kandydatem w czerwcowych wyborach prezydenckich będzie jej były lider, przebywający w więzieniu Selahattin Demirtas.

Ludowa Partia Demokratyczna podała w oświadczeniu, że kandydatura 45-letniego Demirtasa, uwięzionego od listopada 2016 roku, zostanie oficjalnie zgłoszona na dwóch spotkaniach, które w piątek odbędą się jednocześnie w Stambule oraz w Diyarbakirze, głównym mieście południowo-wschodniej Turcji, zamieszkanej w większości przez Kurdów.

"Już widzimy promienną przyszłość i w jej świetle pielęgnujemy nasze marzenia i nadzieje. Spotkamy się, by podzielić się naszą radością z ogłoszenia kandydatury Selahattina Demirtasa na prezydenta" - podała w oświadczeniu HDP.

Demirtas, jeden z najpowszechniej znanych polityków tureckich, został zatrzymany razem z kilkunastoma deputowanymi HDP podczas czystek po udaremnionej w lipcu 2016 roku próbie zamachu stanu. W procesie rozpoczętym 7 grudnia ub.r. grozi mu kara 142 lat więzienia.

Oskarżony jest on o kierowanie "organizacją terrorystyczną", o szerzenie "propagandy terrorystycznej" i "podżeganie do popełniania przestępstw". Władze Turcji zarzucają mu powiązania z separatystyczną Partią Pracujących Kurdystanu (PKK), organizacją uznawaną zarówno przez Ankarę, jak i USA i UE za terrorystyczną. HDP zaprzecza, by miała bezpośrednie związki z tą kurdyjską partyzantką.

Będąca trzecią siłą w parlamencie HDP odrzuca oskarżenia wobec Demirtasa i twierdzi, że stał się on celem ataków ze względu na swój silny sprzeciw wobec prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Uważa, że jego proces ma charakter polityczny. Zdaniem samego oskarżonego proces jest karą za jego sprzeciw wobec planów Erdogana, by zmienić system władzy w Turcji z parlamentarno-gabinetowego na prezydencki.

W lutym sąd w Ankarze odrzucił wniosek Demirtasa o możliwość odpowiadania w procesie z wolnej stopy. Od aresztowania Demirtas jest osadzony w więzieniu w Edirne na północnym zachodzie Turcji. (PAP)

klm/ kar/