Rzeczniczka KE Mina Andreewa, która w piątek poinformowała o rozmowie Junckera i Morawieckiego, powiedziała, że omawiali oni kwestie, które znajdują się obecnie na agendzie europejskiej. Pytana, czy rozmowa dotyczyła praworządności, odpowiedziała jedynie, że "dialog (w tej sprawie) trwa".
Z informacji uzyskanych przez PAP od źródła w Brukseli wynika, że rozmowa dotyczyła także kwestii dialogu w sprawie rządów prawa. Inne źródło w KE powiedziało PAP, że rozmowy w sprawie praworządności między KE a Polską cały czas trwają. "Strony pracują nad wypracowaniem porozumienia" - dodała ta osoba.
Polski rząd i KE próbują się porozumieć w sprawie konfliktu dotyczącego praworządności.
Wiceszef MSZ Konrad Szymański mówił w poniedziałek w Radiu Plus, że dzięki stanowisku wielu krajów UE sceptycznych wobec wszczęcia wobec Polski procedury z art. 7 oraz dzięki korekcie reformy wymiaru sprawiedliwości stanowisko Komisji w rozmowach z rządem polskim jest obecnie "znacznie bardziej konstruktywne". Zastrzegł jednak, że w Brukseli jest wciąż wiele ośrodków, zainteresowanych storpedowaniem ewentualnego porozumienia rządu polskiego z KE w tej sprawie.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans oświadczył w poniedziałek w Brukseli, że podtrzymuje swoje krytyczne stanowisko w sprawie skargi nadzwyczajnej, wprowadzonej reformą wymiaru sprawiedliwości przez polskie władze. "W rekomendacjach, które wydaliśmy w sprawie praworządności w Polsce, bardzo krytycznie odnieśliśmy się do skargi nadzwyczajnej. Podtrzymuję swoje stanowisko" - powiedział na konferencji prasowej Timmermans.