Dla wszystkich moich rozmówców w Gdańsku było oczywiste, że obecny prezydent miasta Paweł Adamowicz zgłosi start w wyborach samorządowych - powiedział w czwartek wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.

Adamowicz poinformował w niedzielę poprzez media społecznościowe o swojej decyzji ponownego ubiegania się o fotel prezydenta Gdańska. W środę w Gdańsku z Adamowiczem spotkał się m.in. przewodniczący pomorskiej PO, poseł Sławomir Neumann. Po spotkaniu Adamowicz oświadczył na briefingu prasowym, że nie zrezygnuje z kandydowania na urząd prezydenta miasta.

Zaskoczenie chęcią ubiegania się o reelekcję przez Adamowicza wyraziła m.in. liderka gdańskiej PO, posłanka Agnieszka Pomaska. W czwartek rano b. prezydent Lech Wałęsa po spotkaniu z szefem PO Grzegorzem Schetyną zaapelował do Adamowicza, by nie kandydował po raz kolejny na prezydenta Gdańska.

"Tak się złożyło, że niedawno byłem dwa razy w Gdańsku. Dla wszystkich moich rozmówców, i ze środowiska akademickiego, i ze środowiska biznesowego czy politycznego - oczywiście nie spotykałem się tam z politykami Platformy, (tylko - PAP) z politykami obozu Zjednoczonej Prawicy - było oczywiste, że prezydent Adamowicz zgłosi swój start" - powiedział w czwartek dziennikarzom Jarosław Gowin.

"W tym sensie jestem zaskoczony tym, że politycy Platformy czują się zdziwieni jego decyzją" - stwierdził wicepremier. "Jak to wpłynie na szanse - czy drugiego kandydata Platformy, czy samego pana prezydenta Adamowicza - nie mnie oceniać. Dla nas ważne jest to, żeby obóz Zjednoczonej Prawicy w Gdańsku wysunął mocnego kandydata. Liczymy, że to będzie jeden wspólny kandydat wszystkich partii obozu Zjednoczonej Prawicy i będziemy się starali w tych wyborach wygrać" - podsumował Gowin.

Po czwartkowym spotkaniu z Lechem Wałęsą, szef PO powiedział dziennikarzom, że w sprawie kandydata na prezydenta Gdańska "będą szerokie konsultacje". "Zrobimy wszystko, by kandydat wsparty przez PO wygrał te wybory, żeby był kandydatem szerokiej koalicji antyPiS - to jest bardzo ważne - który da gwarancję na zwycięstwo wyborcze" - powiedział Schetyna. Dodał, że nazwisko tego kandydata będzie ogłoszone w "perspektywie marca i kwietnia".

Odnosząc się do zapowiedzi startu w wyborach obecnego prezydenta miasta, Schetyna powiedział, że kandydatura Adamowicza "wynika z jego suwerennej, ale osobistej decyzji". Zapytany, czy to oznacza, że PO na pewno nie poprze Adamowicza, szef Platformy powiedział, że w piątek zbierze się zarząd krajowy PO i będzie o tym mowa. "Ale w takiej sytuacji, jaka jest dzisiaj, będziemy szukać kandydata, który będzie łączył i da gwarancję zwycięstwa" - powiedział Schetyna.(PAP)

autor: Ludwika Tomala, Katarzyna Florencka