Armia syryjska oskarżyła Izrael o wystrzelenie w nocy z poniedziałku na wtorek kilku pocisków w stronę celów wojskowych na północno-wschodnich przedmieściach Damaszku. Jedna z rakiet została zestrzelona przez lotnictwo syryjskie.

Według dowództwa wojsk syryjskich pociski wystrzelono z libańskiej przestrzeni powietrznej i z terenu zajętych przez Izrael Wzgórz Golan. Jedna z rakiet została zestrzelona, a pozostałe spadły na jeden z syryjskich obiektów wojskowych, powodując straty materialne.

Siły zbrojne Izraela nie skomentowały zdarzenia.

Media syryjskie przyjazne siłom opozycyjnym podały, że celem izraelskiego ataku były składy wojskowe.

Północno-wschodnie przedmieścia Damaszku to obszar, na którym znajdują się ważne posterunki wojskowe syryjskiej Gwardii Republikańskiej.

W czasie trwającej syryjskiej wojny domowej Izrael wielokrotnie atakował cele w Syrii, przede wszystkim transporty broni dla wspierającego syryjski reżim libańskiego Hezbollahu. Ostatni atak miał miejsce na początku grudnia 2017 roku.

Izrael oficjalnie nie jest stroną konfliktu w Syrii, ale uznaje za wrogi reżim w Damaszku, a także wspierający go związany z Iranem libański Hezbollah, dozbrajany przez Teheran.(PAP)