Prezydent dotrzymał słowa i potwierdził, że wymiar sprawiedliwości wymaga głębokiej reformy - tak szef sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Stanisław Piotrowicz (PiS) ocenił środową decyzję prezydenta o podpisaniu ustaw o SN i KRS.

Prezydent Andrzej Duda poinformował, że podjął decyzję o podpisaniu przygotowanych przez siebie: nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawy o Sądzie Najwyższym. Przekonywał, że wprowadzone rozwiązania będą służyły usprawnieniu wymiaru sprawiedliwości.

Piotrowicz w rozmowie z Polską Agencją Prasową podkreślił, że decyzja prezydent nie jest dla niego zaskoczeniem. - Cieszę się, że pan prezydent podjął taką decyzję, dotrzymał słowa i potwierdził to, o czym wcześniej mówił, że wymiar sprawiedliwości wymaga głębokiej reformy - powiedział poseł PiS.

Według szefa sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, zachowanie członków KRS i uchwały podejmowane przez Radę oraz "wielkie zaangażowanie polityczne środowisk sędziowskich", to przyczynek do potrzeby głębokiej reformy wymiaru sprawiedliwości.

Prezydent w lipcu zawetował poprzednie nowe przepisy o SN i KRS - ich projekty były autorstwa PiS - wytykając im m.in. częściową niekonstytucyjność. Następnie prezydent złożył w Sejmie własne projekty: nowej ustawy o SN i nowelizacji ustawy o KRS. Później toczyły się rozmowy między przedstawicielami prezydenckiej kancelarii i reprezentantami PiS w sprawie projektów. Ostatecznie ustawy zostały uchwalone przez Sejm 8 grudnia, a w ubiegłym tygodniu bez poprawek przyjął je Senat.

Nowelizacja o KRS wprowadza wybór 15 członków KRS-sędziów na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm - dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie. Każdy klub poselski ma wskazywać nie więcej niż 9 możliwych kandydatów. Izba ma ich wybierać co do zasady większością 3/5 głosów - głosując na ustaloną przez sejmową komisję listę 15 kandydatów, na której musi być co najmniej jeden kandydat wskazany przez każdy klub. W przypadku niemożności wyboru większością 3/5 głosowano by na tę samą listę, ale o wyborze decydowałaby bezwzględna większość głosów.

Z kolei ustawa o SN wprowadza m.in. możliwość składania do SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki polskich sądów, w tym z ostatnich 20 lat. W SN powstaną dwie nowe izby - Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarna - z udziałem ławników wybieranych przez Senat. Ta druga będzie prowadziła postępowania dyscyplinarne wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych. Ustawa przewiduje też przechodzenie sędziów SN w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, z możliwością przedłużania tego przez prezydenta RP (dziś ten wiek to 70 lat).