Jedna osoba została ranna w wyniku wybuchu gazu, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę w jednym z bloków na łódzkim osiedlu przy ul. Lutomierskiej – poinformował PAP rzecznik prasowy łódzkiej straży pożarnej Łukasz Górczyński.

Pozostałym mieszkańcom nic się nie stało. Zniszczeniu uległy trzy mieszkania.

Jak dodał rzecznik, z bloku ewakuowano 20 osób. Po godzinnej akcji strażaków większość z nich mogła wrócić do swoich mieszkań.

"Do wybuchu gazu doszło w lokalu na parterze trzypiętrowego bloku. W jego wyniku jedna osoba została poszkodowana. Była to młoda kobieta, która z poparzeniami ciała została odwieziona do szpitala" - powiedział st. sekc. Łukasz Górczyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.

Wyjaśnił, że zniszczeniu uległy trzy mieszkania na parterze, gdzie wystąpił wybuch; uszkodzone są m.in. ściany i okna. "Po opinii inspektora nadzoru budowalnego lokatorzy pozostałych mieszkań mogli do nich wrócić" - wskazał.

W akcji brało udział osiem zastępów straży pożarnej. Na miejsce podstawiono autobus, do którego ewakuowano lokatorów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną wybuchu mogło być niewłaściwe użytkowanie kuchenki gazowej.