Podczas ostatniej miesięcznicy nie doszło do awantur, ale imprezę ochraniało ponad 2,3 tys. policjantów. Koszt sięgnął kilkuset tysięcy złotych. PiS chce, by za ochronę płacili organizatorzy blokującego ją protestu.
Taki pomysł przedstawił wczoraj w radiowej Trójce Mariusz Błaszczak, szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Minister przyznał, że w prezydium klubu PiS była już rozmowa na temat zmian w ustawie – Prawo o zgromadzeniach.
Pozostało
94%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
-
PiS czyści przedpole miesięcznicom
-
Błaszczak: Policja zapewni bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom miesięcznicy Policja zapewni bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom miesięcznicy - powiedział...
-
Policja: Prawie 760 tys. zł kosztowała miesięcznica smoleńska i kontrmanifestacja z 10 lipca 2482 policjantów zabezpieczało zgromadzenia publiczne, które 10 lipca odbyły się...
Reklama