Szef MSZ Witold Waszczykowski w czwartek w rozmowie telefonicznej z szefem węgierskiej dyplomacji Peterem Szijjarto wyraził solidarność z Węgrami w związku z rezolucją Parlamentu Europejskiego - informuje MSZ. Minister podkreślił też, że nie widzi przesłanek, by karać Węgry.



Według biura prasowego MSZ Szijjarto przedstawił stanowisko Budapesztu w kwestii przyjętej w środę rezolucji Parlamentu Europejskiego ws. rozpoczęcia procedury sankcji wobec Węgier w ramach art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej.

"Minister Witold Waszczykowski, wyrażając solidarność z władzami węgierskimi, podkreślił, że dla Polski wartości i zasady, na których opiera się Unia Europejska, muszą być zagwarantowane. Jednakże nie mniej ważne jest, by każde państwo członkowskie miało prawo działać w oparciu o zasadę suwerenności państw w polityce wewnętrznej" - poinformowało biuro prasowe MSZ w komunikacie. Według niego minister Waszczykowski w rozmowie z Szijjarto zaznaczył, że nie widzi "dziś żadnych przesłanek, by karać Węgry".

Europarlament wezwał w środę do uruchomienia wobec Węgier art. 7 unijnego traktatu, wskazując, że sytuacja w tym kraju usprawiedliwia rozpoczęcie procedury, która może zakończyć się sankcjami.

Przegłosowanie na sesji w Strasburgu rezolucji w tej sprawie to następstwo kwietniowej debaty w PE, podczas której węgierskie władze były krytykowane m.in. za prawo dotyczące szkolnictwa wyższego. PE wezwał też Węgry do uchylenia przepisów zaostrzających zasady traktowania uchodźców. Chodzi o prawo przewidujące obligatoryjne zatrzymywanie osób ubiegających się o azyl.

W komunikacie MSZ przypomniało, że przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja "wytycza politycznie drogę do rozpoczęcia procedury sankcji" w ramach art. 7 unijnego traktatu z inicjatywy PE. Oznacza to, że na uzasadniony wniosek Parlamentu Europejskiego, Rada Europejska większością czterech piątych swych członków może stwierdzić istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez państwo członkowskie wartości, o których mowa w art. 2 traktatu.

Zgodnie z przyjętą w środę rezolucją komisja ds. wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Parlamentu Europejskiego została wezwana do przygotowania tzw. uzasadnionego wniosku wzywającego Radę do zastosowania art. 7 ust. 1 Traktatu. Wniosek ten musi zostać przyjęty na sesji plenarnej większością dwóch trzecich głosów, reprezentujących większość członków Parlamentu.