12 członków zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się handlem tytoniem i nielegalnymi papierosami, zatrzymali funkcjonariusze CBŚP z Przemyśla wspólnie z funkcjonariuszami bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej - dowiedziała się PAP w CBŚP.

W całej sprawie zatrzymanych zostało już 56 osób, w tym 43 Polaków, 7 obywateli Ukrainy, 5 obywateli Rosji i obywatel Niemiec. Podejrzanym zostały przedstawione zarzuty: kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, zarzuty posiadania narkotyków i przestępstw karno-skarbowych.

Jak podano, niektórzy z członków grupy zajmowali się także uprawą konopi i handlem marihuaną. Siedmiu osobom w Prokuraturze Okręgowej w Gliwicach przedstawiono zarzuty działania w grupie przestępczej, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji z Przemyśla i funkcjonariusze z bieszczadzkiego oddziału SG od 2 lat rozpracowywali międzynarodową zorganizowaną grupę przestępczą działającą w woj. podkarpackim, mazowieckim, łódzkim i śląskim.

W wyniku działań operacyjnych funkcjonariuszy obu służb, zabezpieczono ponad 5,5 mln sztuk papierosów, prawie 3,5 tony tytoniu, 3 maszyny do cięcia tytoniu i maszynę służącą do produkcji papierosów. Zlikwidowana została również plantacja marihuany licząca 137 krzewów.

"Policjanci i pogranicznicy nie wykluczają dalszych zatrzymań" - powiedziała PAP rzeczniczka CBŚP kom. Agnieszka Hamelusz.

W Komendzie Stołecznej Policji PAP dowiedziała się, że w ostatnim czasie także stołeczni policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową zlikwidowali na terenie woj. mazowieckiego nielegalną wytwórnię papierosów oraz magazyn do ich przechowywania. Zatrzymano sześć osób, w tym czterech obywateli Ukrainy, których działalność mogła narazić Skarb Państwa na straty sięgające nawet 6 mln zł.

Mężczyźni usłyszeli już zarzuty w Mazowieckim Wydziale Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie, który prowadzi śledztwo w tej sprawie. Wszyscy odpowiedzą za wytwarzanie wyrobów akcyzowych bez wymaganego wpisu do rejestru producentów wyrobów tytoniowych i uczynienie z tego procederu stałego źródła dochodu. Za to przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Zostali tymczasowo aresztowani przez sąd.

Stołeczni policjanci zabezpieczyli ponad 6,5 mln sztuk papierosów, około 1,7 tony krajanki tytoniowej, palety z korą, odpady poprodukcyjne, specjalistyczne maszyny do produkcji, agregaty, sprężarki oraz filtry. Przejęto także 5 samochodów, a dodatkowo na poczet przyszłych kar, 90 tys. zł oraz ponad 1,5 tys. euro. (PAP)