Groźną "dziurę" wykryto w najpopularniejszej przeglądarce internetowej - Internet Explorer firmy Microsoft - informuje we wtorek BBC.

Użytkownikom Internet Explorera radzi się, aby do czasu usunięcia tego problemu przez Microsoft korzystali z innych przeglądarek - podkreślają eksperci.

"Dziura" w Internet Explorerze może być przez przestępców wykorzystana do przejęcia kontroli nad komputerami innych użytkowników i do kradzieży ich haseł.

Microsoft bada doniesienia o kolejnych atakach na jego przeglądarkę i w trybie pilnym przygotowuje "łatkę". Firma poinformowała, że wykryto ataki na wersję siódmą Internet Explorera - najbardziej rozpowszechnioną - ale że potencjalnie zagrożone są także inne wersje.