Prawo i Sprawiedliwość ogranicza wolność gospodarczą oraz możliwość dysponowania własnością prywatną - oceniły na poniedziałkowej konferencji posłanki PO Dorota Niedziela i Maria Janyska. Obecnie gospodarka jest "zakładnikiem ambicji" m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - oceniły.

Janyska zaprezentowała w poniedziałek kolejną z zasad stworzonego przez posłów PO "dekalogu wolności" - wolność gospodarczą. Jak zaznaczyła zasady zawarte w "dekalogu" muszą być bezwzględnie przestrzegane i sankcjonowane w demokracji.

"Nie może być tak, że gospodarka jest zakładnikiem osobistych ambicji i osobistych emocji innych osób" - podkreśliła posłanka. Jak dodała gospodarka jest obecnie w Polsce zakładnikiem ambicji i emocji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego oraz wicepremiera, ministra finansów i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego.

"16 grudnia, podczas pamiętnego posiedzenia Sejmu chciałam porozmawiać na temat wolności (z Jarosławem Kaczyńskim) - skierował mnie do diabła. A więc proszę państwa według Jarosław Kaczyńskiego wolność to jest skierowanie do diabła, czyli sterowanie diabelskie" - ironizowała.

Według Janyski wicepremier Morawiecki nie zwraca uwagi na to, co się dzieje od roku w gospodarce i jakie decyzje faktycznie podejmuje rząd. "A jest to systematyczne ograniczanie wolności i systematyczne ograniczenia dysponowania własnością prywatną" - zaznaczyła.

Dorota Niedziela skrytykowała PiS za ustawę o ziemi, która według niej, "chroni rolników i wszystkich obywateli przed możliwością zakupu ziemi". "92 proc. obywateli ma trudności w nabyciu i w zbyciu ziemi rolnej" - podkreśliła posłanka

Ustawa o obrocie ziemią zakłada, że nabywcą ziemi rolnej może być jedynie rolnik indywidualny, czyli osoba fizyczna, która osobiście gospodaruje na gruntach do 300 ha, posiada kwalifikacje rolnicze oraz co najmniej od 5 lat zamieszkuje w gminie, gdzie jest położona co najmniej jedna działka jego gospodarstwa. Na początku grudnia Sejm uchwalił nowelę tej ustawy, zakładającą rozszerzenie katalogu podmiotów zobowiązanych do przesyłania MSWiA dokumentów o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców.

Jak dodała Janyska ustawa o ziemi oraz inne ustawy autorstwa PiS sprawiają, że nie ma swobody działalności gospodarczej w Polsce. "Gospodarka i jakiekolwiek manipulowanie i sterowanie ręczne to są skutki na lata, które przez lata będzie trzeba odwracać" - mówiła.

"Za skutki na całe lata zapłacą wszyscy" - oceniła posłanka.

Jak dodała polska gospodarka jest dzisiaj prowadzona według "chorej, osobistej wizji" Jarosława Kaczyńskiego. "Jeśli tylko zmieni się władza, to obiecujemy, że zmienimy każdą decyzję, która prowadziła do centralizacji gospodarczej i która ograniczała własność prywatną, przywrócimy każdy milimetr wolności gospodarczej" - zadeklarowała Janyska.

Niedziela podkreśliła, że PO nadal będzie walczyć o to, żeby "dekalog wolności" był zachowany we wszystkich punktach. "Wiemy, że podstawą dobrze funkcjonującego państwa jest jego gospodarka, więc wolność gospodarki i jej przewidywalność jest zasadniczym elementem prowadzącym do dobrobytu obywateli" - zaznaczyła posłanka.