Opinie będzie przygotowywać dwóch biegłych z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. "Dotychczasowa opinia nas nie przekonała, w związku z tym podjęliśmy taką decyzję" – mówił PAP w poniedziałek prokurator Dziekański. Według nieoficjalnych informacji poprzednia opinia biegłych wskazywał na niepoczytalność mężczyzny. Prokuratura nie ujawnia treści opinii.
W połowie listopada warszawski sąd okręgowy zdecydował, że dalszy areszt Kajetana P. będzie się odbywał w zakładzie psychiatrycznym. Decyzję uzasadnił stanem zdrowia podejrzanego. 27-letni Kajetan P. miał w lutym br. zamordować w Warszawie Katarzynę J. Ciało 30-latki, z odciętą głową, przewiózł do wynajmowanego mieszkania i podpalił. Tam odkryli je strażacy. Mężczyzna uciekł z Polski. 17 lutego zatrzymano go w stolicy Malty, La Valletcie.
Za zabójstwo grozi kara dożywocia. Osoba uznana za niepoczytalną nie może być sądzona - mocą decyzji sądu jest wtedy bezterminowo umieszczana w zakładzie zamkniętym.