Podkreśliła, że obecnie przygotowywane są rozwiązania prawne, które umożliwią wypłatę. Elżbieta Rafalska podkreśliła, że wiadomo już, że tylko wypłata na pierwsze dziecko uzależniona będzie od dochodów rodziny. W przypadku kolejnych dzieci rodzice nie muszą ich ujawniać.
"Nie ma żadnego dodatkowego kryterium oprócz tego, o którym mówiliśmy od początku. Czyli w przypadku tylko jednego dziecka próg dochodowy w wysokości 800 zł na osobę w rodzinie, a w rodzinach z dzieckiem niepełnosprawnym 1 200. Od drugiego i trzeciego dziecka nie ma dodatkowych kryteriów, nie będzie też obowiązku składania dodatkowych dokumentów o przychodach" - powiedziała Rafalska w wywiadzie dla Telewizji Republika.
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej dodała, że pieniądze będą wypłacane prawdopodobnie na konto. Resort na obecnym etapie odrzuca możliwość wypłat w innej postaci - na przykład talonów.
Rafalska poinformowała także, że złożenie wniosku o wsparcie będzie możliwe drogą elektroniczną. "Oczywiście, będzie trzeba przydzielić do tego odpowiednich urzędników, ale będzie raczej to ta część, która do tej pory obsługiwała rodziny" - odparła minister, pytana o to, czy projekt "Rodzina 500+" będzie wymagał zatrudnienia dodatkowych urzędników.
"Konsekwentne mówimy, że prace powinny skończyć się w pierwszym kwartale 2016 roku. Pierwsze wypłaty powinny nastąpić 1 kwietnia. […] Nie wiemy, ile czasu na wdrożenie potrzebnych procedur potrzebują gminy, ale termin kwietniowy wydaje się terminem realnym. Wszelkie obawy to wyłącznie publicystyka" - zapowiedziała Rafalska.
Elżbieta Rafalska poinformowała, że kwestia ewentualnego uzależnienia wieku emerytalnego od stażu pracy zostanie omówiona z przedstawicielami związków zawodowych. Politycy PiS podczas kampanii wyborczej obiecywali obniżenie wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Minister dodaje, że kryterium stażu pracy może być niekorzystne dla kobiet ponieważ przebywają na urlopach wychowawczych i nie mają dużego stażu pracy.
Minister Rafalska powiedziała w radiowej Trójce, że obniżenie wieku emerytalnego to inicjatywa prezydenta, którą rząd popiera. Obecnie wiek emerytalny jest stopniowo wydłużany. Panowie w 2020 roku, a panie w 2040 mają już pracować do 67 roku życia.
Źródło: IAR, ISBnews