- Jeżeli minister Radziwiłł uważa, że polska pielęgniarka jest chciwa, bo chce dostać 400 zł pracując za dwie, to tak jakby powiedział, że polski polityk jest prawdomówny - powiedziała Nasiłowska, odnosząc się do wypowiedzi ministra zdrowia. Konstanty Radziwiłł powiedział, że pielęgniarki podniosły poziom oczekiwanych podwyżek.
- Nie domagamy się coraz więcej. Chciałyśmy 1000 zł, teraz chcemy 400. To co my zwiększamy? - powiedziała Nasiłowska.