Posłanki opozycji stawiają pod znakiem zapytania inicjatywę prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie przeprowadzenia referendum konstytucyjnego. - Dla mnie to wybieg do przykrycia spadków poparcia - oceniła Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej. W jej opinii, pomysł prezydenta nie został skonsultowany z zarządem Prawa i Sprawiedliwości. Podkreśliła również, że koszt przeprowadzenia referendum przekracza 100 mln zł. Z kolei Agnieszka Ścigaj z ugrupowania Kukiz’15 apelowała do Andrzeja Dudy, aby przed podaniem terminu referendum i pytań odbyła się szeroka debata „od prawa do lewa, również z udziałem mediów”. - Chciałabym wierzyć, że prezydent wzniesie się ponad PR-owe zagrywki - dodała. - Mam takie obawy, bo zaczął od referendum, a nie od powołania rady konstytucyjnej, harmonogramu - wyjaśniła Ścigaj.

Trwa ładowanie wpisu