Prezydent Węgier Katalin Novák zrezygnowała z pełnienia swojej funkcji. Ma to związek z protestami, które odbyły się po tym, gdy na jaw wyszły informacje o ułaskawieniu przez prezydent mężczyzny tuszującego pedofilię.

Wczoraj co najmniej tysiąc osób zebrało się przed pałacem prezydenckim w Budapeszcie i żądało ustąpienia głowy państwa w związku z ułaskawieniem przez nią osoby związanej z tuszowaniem pedofilii. Jak podała Polska Agencja Prasowa, protestujący wznosili okrzyki: "Orban precz! Novak precz!", a wśród tłumu znaleźli się politycy opozycji.

"Novak ułaskawiła byłego wicedyrektora domu dziecka w Bicske na północy Węgier, skazanego na trzy lata i cztery miesiące za pomoc w tuszowaniu przestępstw pedofilskich swojego szefa. Dyrektor domu dziecka, którego ofiarą w latach 2004-2016 padło co najmniej dziesięciu nieletnich, otrzymał wyrok ośmiu lat więzienia" - informowała PAP.

"Popełniłam błąd... Dziś jest ostatni dzień, w którym zwracam się do was jako prezydent" - powiedziała Novak w przemówieniu transmitowanym przez państwową telewizję, donosi agencja Reutera.