Gabinet premiera Marka Ruttego chce zakazać posiadania zwierząt, które cierpią z powodu swoich zewnętrznych cech, poinformował w piątek minister rolnictwa Piet Adema. Gabinet chce sporządzania „czarnej listy”, na której znalazłyby się m.in. szkockie koty ze złożonymi uszami.

Przy wyborze zwierzęcia domowego często kierujemy się wyglądem zwierzęcia i wybieramy np. psy z krótkim pyskiem lub koty ze składanymi uszami” – napisał minister. Jego zdaniem często nie mamy świadomości, że zwierzęta wyhodowane w ten sposób niezwykle cierpią. Minister poinformował o rządowych planach w piśmie, które przekazano w piątek członkom izby niższej parlamentu (Tweede kamer).

Psy ze zbyt krótkimi pyskami często nie mogą nawet normalnie oddychać, a koty ze złożonymi uszami mają nieprawidłową chrząstkę, która może sprawiać im wiele bólu” – tłumaczył Adema. Dlatego gabinet przygotowuje specjalną listę zwierząt, których posiadanie będzie zabronione.

Wprowadzenie zakazu będzie trudnym zadaniem, ale jestem zdeterminowany, aby do tego doprowadzić” – zadeklarował minister rolnictwa.

Zakaz hodowli zwierząt o zewnętrznych cechach szkodliwych dla zdrowia obowiązuje w Niderlandach od 2014 r. Jak zauważa jednak dziennik „NRC” zwierzęta są nadal szeroko dostępne u hodowców, ponieważ Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA) go nie egzekwuje.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)