Świat wstrzymuje oddech w związku z możliwością przeprowadzenia przez Koreę Północną testu bomby atomowej, powiedział w czwartek dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi.

"Wszyscy wstrzymują oddech z tego powodu, ponieważ kolejny test jądrowy byłby kolejnym potwierdzeniem programu, który idzie pełną parą, w sposób, który jest niewiarygodnie, niewiarygodnie niepokojący" - powiedział w Nowym Jorku szef MAEA. "Dlatego śledzimy to bardzo, bardzo uważnie. Mamy nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale wskazówki niestety idą w innym kierunku" - dodał Grossi.

Korea Północna przeprowadziła w tym roku bezprecedensową liczbę prób rakietowych, a eksperci oceniają, że następnym stopniem eskalacji będzie próba nuklearna.

„Oceniamy, że (Korea Północna) zakończyła już przygotowania do siódmej próby nuklearnej” – ostrzegł we wtorek w parlamencie prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby przekazał wcześniej dziennikarzom, że Waszyngton spodziewa się, iż Pjongjang „może przeprowadzić test nuklearny w dowolnym momencie”.

Część obserwatorów oceniała, że przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un może wstrzymywać się z próbą jądrową do zakończenia zjazdu Komunistycznej Partii Chin. Zjazd trwał w Pekinie od 16 do 22 października, a jego najważniejsze wyniki ogłoszono w niedzielę.

Pjongjang znowelizował niedawno swoją doktrynę nuklearną, zgodnie z którą może użyć broni jądrowej jako pierwszy.(PAP)

mma/