"W ciągu zaledwie sześciu tygodni prawie dwie trzecie wszystkich ukraińskich dzieci zostało przesiedlonych. Zostały one zmuszone do opuszczenia wszystkiego: domów, szkół, a często także rodzin" – powiedział Fontaine.
Według danych UNICEF połowa z 3,2 mln ukraińskich dzieci, które pozostały w domu, była narażona na brak żywności.
Fontaine zauważył, że sytuacja dzieci w Mariupolu jest najgorsza. "Dzieci i ich rodziny od tygodni są bez dostępu do bieżącej wody i kanalizacji, nie otrzymują regularnych dostaw żywności i pomocy medycznej. Chowają się w swoich domach i pod ziemią, czekając, kiedy skończą się bomby i przemoc" - powiedział przedstawiciel UNICEF.