Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w środę, że wejście Ukrainy do NATO niepokoi Moskwę, ponieważ wówczas - jak ocenił - rozmieszczone zostanie na Ukrainie uzbrojenie, które będzie zagrażać Rosji.

Putin oświadczył, że rozszerzenie NATO na wschód, tak by sojusz objął Ukrainę, to jedna z ważniejszych kwestii dotyczących bezpieczeństwa Rosji w perspektywie strategicznej.

Przekonywał, że Rosja nie może nie myśleć o skutkach rozszerzenia NATO, bo byłoby to "przestępczym brakiem działań".

Zapowiedział także, że Moskwa w ciągu tygodnia przedstawi Stanom Zjednoczonym swoje propozycje na temat sfery bezpieczeństwa.

Putin powiedział, że jego wtorkowe rozmowy z prezydentem USA Joe Bidenem były rzeczowe i konstruktywne i dodał: "Mamy możliwość kontynuowania dialogu z prezydentem USA. To jest najważniejsze"