W ramach reakcji na kryzys bezpieczeństwa, wywołany przez Białoruś na granicy z Polską, Komisja Europejska zaproponowała we wtorek stworzenie czarnej listy, na której byliby umieszczani przewoźnicy, zajmujący się lub ułatwiający przemyt lub handel ludźmi do UE - poinformował w przemówieniu w Parlamencie Europejskim wiceszef KE Margaritis Schinas.

Wśród reperkusji dla przewoźników, zaangażowanych w ten proceder, KE proponuje możliwość ograniczenia działalności na rynku unijnym, zawieszenie licencji lub zezwoleń, zawieszenie prawa do tankowania lub przeprowadzania napraw w UE oraz zakaz tranzytu lub przelotu nad przestrzenia powietrzną Wspólnoty, czy zakaz zawijania do portów w Unii.