Podczas środowej debaty w parlamencie na temat rządowej walki z koronawirusem, premier Holandii Mark Rutte zapowiedział przywrócenie rekomendacji pracy z domu.
Podczas parlamentarnej debaty nad rządową polityką walki z Covid-19 na premiera posypały się gromy. Nie oszczędzali go nie tylko posłowie opozycji, ale również jego własnej partii.
Posłanka Aukje de Vries z liberalnej VVD, której przewodniczy Rutte, mówiła podczas debaty, że "słusznie krytykuje się beztroską postawę premiera podczas czerwcowej konferencji prasowej".
De Vries odnosiła się do wspólnej konferencji premiera Marka Ruttego i ministra zdrowia Hugo de Jonge, którzy informowali o zniesieniu praktycznie wszystkich obostrzeń wprowadzonych wcześniej w związku z pandemią.
"Rząd zmarnował efekty wielomiesięcznej blokady w dwa weekendy" – uważa posłanka Attje Kuiken z Partii Pracy (PvdA) a reprezentujący Partię Socjalistyczną (SP) poseł Maarten Hijink ocenił politykę gabinetu jako "żenującą".
Wbrew wcześniejszym doniesieniom mediów, nie pojawił się jednak wniosek o odwołanie ministra zdrowia.
Premier Rutte, odpowiadając na krytykę ze strony parlamentarzystów, zapowiedział przywrócenie rekomendacji pracy z domu. "Pracuj w domu tak często jak tylko to możliwe" – mówił w parlamencie Rutte.
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego (RIVM) informował wcześniej, że prawie 7 proc. osób chorych na Covid-19 zaraziło się w pracy.