O wycieku ropy Gentvilas poinformował na Facebooku i potwierdził to w rozmowie z litewskimi mediami.
„Warunki pogodowe na Morzu Bałtyckim są złe (…), ale według wstępnych obliczeń zanieczyszczony jest kilometr kwadratowy (powierzchni) morza” - powiedział Gentvilas radiu publicznemu LRT. Dodał, że plama ropy przesuwa się w stronę Łotwy.
Rzecznik ministra Marijus Gailius przekazał, powołując się na informacje Orlenu, że wyciekło około 1-2 ton surowca. Sytuację monitorują litewski Departament Ochrony Środowiska i litewskie siły zbrojne.