Będziemy pracowali nad rozdzieleniem urzędów ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego; całe środowisko prokuratorskie postuluje taki rozdział - powiedział minister sprawiedliwości Adam Bodnar w środę na konferencji prasowej.

Podczas środowej konferencji Adam Bodnar został zapytany, czy planowane jest rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości od prokuratora generalnego. "Myślę, że całe środowisko prokuratorskie, z którym mam zaszczyt współpracować, i które wykazało się tak niezwykłą odwagą w ciągu ostatnich lat - proszę zauważyć, że ci prokuratorzy, którzy protestowali, zabierali głos w debacie publicznej, nie robili tego na zasadzie wolnych obywateli na ulicach, tylko na zasadzie ryzyka całej swojej kariery zawodowej - postuluje rozdzielenie urzędów ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego" - powiedział.

"Uważam, że tak powinno się stać. Oczywiście, to nie jest kwestia prosta, to pewien proces, który musi trochę zająć; oczywiście, będziemy pracować nad odpowiednimi projektami ustaw" - powiedział minister sprawiedliwości.

Polityk został również zapytany, który z wiceministrów odpowiedzialny będzie za obszar sądownictwa. "Ten wiceminister jeszcze nie został powołany; na razie te kompetencje spoczywają na mnie, i będę te działania podejmował bezpośrednio" - odparł. Dopytywany, kto jest kandydatem na to stanowisko, Bodnar powiedział, że jego nazwisko "pojawiało się w przestrzeni medialnej".

Bodnar został też spytany o kwestię przywrócenie komisji kodyfikacyjnych - zlikwidowanych w latach 2015-2016 ciał w MS zajmujących się opracowywaniem dla ministra projektów ustaw, przede wszystkim poszczególnych kodeksów.

"Bardzo polecam odwiedzenie muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku. Tam jest eksponat - akt powołania Komisji Kodyfikacyjnej; to jest część polskiej historii, to, że komisje kodyfikacyjne istniały i funkcjonowały. W 2015 roku zostały rozwiązane przez ministra Zbigniewa Ziobro; uważam, że to jest moja rola i moje zadanie, żeby takie komisje przywrócić" - zadeklarował.

Jak wskazał, chodzi przede wszystkim o komisje zajmujące się tworzeniem prawa cywilnego, karnego i rodzinnego, opierające się na ekspertach. "Jeśli chodzi o tę rodzinną, to ona będzie miała szczególnych charakter - myślę, że będzie tutaj zadanie dla minister Rudzińskiej-Bluszcz, żeby to przedyskutować z Rzeczniczką Praw Dziecka (...), bo być może byłaby tu jakaś forma współpracy w tym zakresie - tym bardziej, że chciałbym wrócić do projektu Kodeksu rodzinnego, który został opracowany za czasów rzecznika Marka Michalaka" - powiedział Bodnar.(PAP)

mml/ mir/