Twierdzenia lidera PO Donalda Tuska, że rząd kapituluje wobec drożyzny i inflacji pokazują, że to sfrustrowany człowiek, który ma złą wolę - ocenił w czwartek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

Minister obrony był pytany w Polsat News o wypowiedź Donalda Tuska, który powiedział na konferencji prasowej w Świdnicy, że wszystkie rady - ocieplajmy domy przed zimą, jedzmy mniej, zaciśnijmy zęby, zbierajmy chrust – to komunikaty o kapitulacji premiera Mateusza Morawieckiego i rządu wobec drożyzny i inflacji.

Na pytanie, czy rzeczywiście rząd jest bezradny, szef MON odparł: "A czy Donald Tusk wspomniał o wojnie na Ukrainie w czasie tej wypowiedzi, czy tylko powiedział, że rząd Prawa i Sprawiedliwości jest niedobry?". Odnosząc się do uwagi prowadzącego, że zdaniem lidera PO tylko za część inflacji odpowiada wojna, a reszta to efekt działania rządu, Błaszczak powiedział, że Tusk się myli.

"Sądzę, że nawet się nie myli, to jest zły człowiek, ma złą wolę i w związku z tym takie historie opowiada. Sądzę, że jest człowiekiem inteligentnym i zdaje sobie sprawę z tego, że inflacja została wywołana przez Władimira Putina, przez wojnę" - powiedział szef MON. "A cała reszta? To sfrustrowany człowiek. (...) Zrezygnował ze stanowiska premiera polskiego rządu, a ono obok prezydenta jest najbardziej godne. (...) Poszedł do Brukseli, potem go zdjęli. Teraz przyszedł i szuka szczęścia w Polsce" – mówił Błaszczak.

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl