Zachowanie kandydata na prezydenta Rzeszowa Marcina Warchoła jest zaskakujące; wstyd mi za to, że tak może zachowywać się wiceminister w rządzie Zjednoczonej Prawicy - tak o nieprzestrzeganiu nakazu noszenia maseczki przez Warchoła mówił w sobotę rzecznik rządu Piotr Müller.

Rzecznik rządu pytany w sobotę na konferencji prasowej o to, że wiceminister sprawiedliwości, kandydat Solidarnej Polski na prezydenta Rzeszowa Marcin Warchoł pojawia się na spotkaniach wyborczych bez maseczki, ocenił, że zachowanie wiceszefa MS jest "zaskakujące".

"Dla mnie to zachowanie pana ministra Warchoła jest zaskakujące. Szczerze mówiąc mi jest wstyd za to, że w taki sposób może się zachowywać wiceminister w naszym rządzie" - oświadczył Müller.

"W tej chwili mamy bardzo trudną sytuację epidemiczną i zasłanianie się mówieniem o tym, że nie nosi maseczki, bo był w parku, czy przechodził przez park - uważam, że taka postawa, w takich okolicznościach po prostu nie przystoi" - podkreślił.

"Apeluję do pana ministra, aby w sposób rzetelny wypełniał obowiązki, nawet z nadmiarem, w tych okolicznościach trudnych, epidemicznych. Nic się złego nie stanie, jak będzie nosił maseczkę w każdym możliwym miejscu publicznym" - dodał rzecznik rządu.

Warchoł prowadzi obecnie kampanię wyborczą w Rzeszowie po tym, jak zrezygnował wieloletni prezydent tego miasta Tadeusz Ferenc.

Rządzący Rzeszowem od 2002 r. Tadeusz Ferenc złożył rezygnację 10 lutego po tym, jak przeszedł COVID-19. Zgodnie z opublikowanym rozporządzeniem premiera wybory w mieście odbędą się 9 maja.

Chęć kandydowania dotychczas zgłosili m.in. popierana przez PiS wojewoda podkarpacki Ewa Leniart, kandydat Porozumienia Waldemar Kotula, proponowany i konsekwentnie wspierany w trakcie kampanii przez Ferenca wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, b. współpracownik Ferenca, wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa Konrad Fijołek; popierają go m.in. PO, Lewica, PSL i Ruch Polska 2050, poseł Konfederacji Grzegorz Braun oraz były poseł Kukiz’15 Maciej Masłowski.