"Portal o roboczej nazwie gov.pl powstaje w Centralnym Ośrodku Informatyki. Oprócz informacji o działalności ministerstw znajdzie się na nim komplet usług e-administracji, m.in. elektroniczne zwolnienia lekarskie i formularze programu 500 plus" - podał Zajączkowski.
Podczas konferencji zaprezentowano dane na temat 2,1 mln zapytań użytkowników na portalu obywatel.gov.pl z ostatnich 90 dni. W badaniach pominięto techniczne pytania o funkcjonowanie witryny, której zadaniem jest pomoc obywatelom w załatwianiu spraw urzędowych.
Jak podkreślił Zajączkowski, internauci najczęściej szukali informacji o dokumentach, których nie obejmują e-usługi, co dowodzi braków cyfryzacji w tym zakresie. W prawie 60 proc. przypadków chodziło o dowód osobisty, w niecałych 20 proc. - paszport. Prawie 8 proc. zapytań dotyczyło Geoportalu i ksiąg wieczystych, 7,6 proc. - usług społecznych typu becikowe, niecałe 4 proc. - Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.
Jak wynika z przeprowadzonych badań, prawie 1,5 proc. odwiedzających obywatel.gov.pl próbuje dowiedzieć się więcej o Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Większość z tych pytań dotyczyło niedostępnej w nim usługi - możliwości anulowania mandatu na drodze elektronicznej.
"Wynika z tego, że warto byłoby stworzyć internetową bazę danych o mandatach. Analiza zapytań pokazuje też, że istnieje potrzeba stworzenia jednej strony internetowej, na której znajdą się informacje, co trzeba robić w sytuacjach losowych typu zgubienie dowodu osobistego" - zauważył Zajączkowski. W kategorii pytań nawigacyjnych dominuje poszukiwanie adresów instytucji, wśród pytań czasowych - terminów zapisów do przedszkoli i żłobków.
Obecnie na gromadzącym zasoby informacyjne instytucji publicznych portalu danepubliczne.gov.pl znajdują się 552 bazy danych stworzone przez ponad 80 jednostek administracyjnych.
Dalszemu rozwojowi strony ma służyć przyjęty 21 września br. przez rząd Program Otwierania Danych Publicznych. Jeszcze w tym roku w jego ramach Ministerstwo Cyfryzacji przeznaczy 120 tys. zł na szkolenia dla urzędników. "Niektóre bazy, np. centralna ewidencja zabytków, są oparte na przestarzałych systemach operacyjnych" - powiedział Zajączkowski.