Jeden z zamachowców, który zastrzelił czterech policjantów został zabity w pobliżu punktu kontrolnego. Dwaj pozostali napastnicy wysadzili się w wypełnionej ładunkami wybuchowymi półciężarówce.
Dotychczas nikt nie przyznał się do zamachu. Władze podejrzewają jednak tzw. Państwo Islamskie (IS), którego bojownicy regularnie dokonują ataków w stolicy Iraku.
To pierwszy taki atak w tym mieście, odkąd w kwietniu ubiegłego wyparto z tego regionu bojowników IS. (PAP)