Wyniki prac zespołu ekspertów będą brane pod uwagę przy przygotowywaniu rozwiązania ustawowego ws. Trybunału Konstytucyjnego - zapewnił wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Poważnie traktujemy opinie ekspertów; z pewnością nie wyrzucimy ich do kosza - dodał.

W środę koordynator zespołu ekspertów ds. TK powołanego przez marszałka Sejmu prof. Jan Majchrowski poinformował, że 9 lub 10 czerwca nastąpi finał jego prac i raport ekspertów zostanie przekazany marszałkowi Sejmu oraz opinii publicznej.

Fakt, że zespół kończy prace Terlecki nazwał "dobrą wiadomością". Jak zaznaczył wyniki prac zespołu "trafią do procedowania w Sejmie i będą brane pod uwagę przy przygotowywaniu rozwiązania ustawowego dotyczącego Trybunału".

"Niezależnie od tego trwają rozmaite rozmowy, które mają bardziej charakter polityczny. Zespół ekspertów pracuje, można powiedzieć, w ciszy, oddaleniu od sporów. Bierze pod uwagę, zna, projekty zgłoszone przez poszczególne kluby, czy projekt obywatelski. (...)Jest powód do zadowolenia. Myślę, że najbliższe tygodnie przyniosą perspektywy rozwiązania sporu" - dodał wicemarszałek Sejmu.

Na pytanie, czy wyniki prac zespołu będą wykorzystane przy przygotowaniu tzw. tymczasowej ustawy o TK, która ma powstać na bazie złożonych w Sejmie projektów PiS i PSL, odpowiedział: "Z tego co słyszę zespół ekspertów pracował nad rozwiązaniem, które było rozwiązaniem trwałym, co nie oznacza, że wyniku jego pracy nie można wykorzystać doraźnie, w rozwiązaniu, które obecnie pozwoliłoby uspokoić spór, który się toczy".

Wicemarszałek był też poproszony o deklarację, czy wszystkie tezy zespołu będą wykorzystane w pracach sejmowych i "nie trafią do kosza". "Bardzo poważnie bierzemy opinie ekspertów. Z pewnością nie wyrzucimy ich do kosza. Sejm będzie je brać pod uwagę przygotowując stanowisko" - powiedział Terlecki.

Dopytywany, czy PiS chce najpierw przyjęcia tzw. ustawy tymczasowej dot. TK, a dopiero później całościowych, ostatecznych rozwiązań prawnych Terlecki powiedział, że "być może taka kolejność będzie niezbędna". "Przyjęcie ustawy docelowej wymaga szeregu konsultacji, dodatkowych ekspertyz" - dodał.

Terlecki był również pytany o możliwość wprowadzenia rozwiązania, które polegałoby na tym, że sędziowie TK wybrani w trakcie poprzedniej kadencji Sejmu mogliby znaleźć się w składzie Trybunału. "To jest przedmiotem negocjacji. One trwają. Nie zastępujmy negocjatorów, fachowców, którzy nad tym rozmawiają" - powiedział.

W połowie maja po spotkaniu u marszałka Sejmu prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział, że w krótkim czasie powinny się rozpocząć prace nad ustawą o TK w oparciu o projekty PiS i PSL. Jak podkreślił, będzie to rozwiązanie przejściowe, projekt ostatecznej ustawy przygotują eksperci. Według Kaczyńskiego prace w oparciu o projekt PiS i projekt PSL powinny się zacząć w komisji wymiaru sprawiedliwości, która ma powołać specjalną podkomisję.